Zbiórki pieniędzy nie są niczym nowym w naszych warunkach, a popularyzacja Internetu zwiększyła znaczenie tzw. crowdfundingu. Widzimy także okresowe nasilenie hojności Polaków. Na skutek dramatycznej sytuacji za naszą wschodnią granicą, w marcu 2022 r. wyraźnie wzrosła popularność różnego rodzaju zbiórek oraz podobnych form pomocy. Pojawiły się też liczne pytania dotyczące na przykład tego, czy zbiórka pieniędzy na prywatne konto skutkuje formalnościami i ewentualnym obowiązkiem wobec fiskusa. Postanowiliśmy udzielić odpowiedzi na tak zadane pytanie. Wspomniana odpowiedź na pewno będzie przydatna również dla osób prowadzących zbiórki w kolejnych latach.
Zbiórka na prywatne konto to forma darowizny
W pierwszej kolejności warto wyjaśnić, jaką formę prawną posiada zbiórka pieniędzy na prywatne konto (na przykład taka realizowana przy pomocy jednego z popularnych portali internetowych). Mianowicie, wspomnianą zbiórkę należy traktować jako rodzaj zbiorowej darowizny. Jako obdarowany występuje osoba potrzebująca pomocy, a rolę darczyńców pełnią osoby wpłacające pieniądze. Firmy oraz instytucje, za pośrednictwem których jest organizowana internetowa zbiórka pieniędzy na prywatne konto zwykle zastrzegają w swoim regulaminie, że nie należy ich postrzegać jako strony umowy darowizny. Od akceptacji regulaminu zależy możliwość korzystania z danego portalu do zbiórek online.
Decydujące kryterium to wpłata od jednej osoby
Skoro zbiórka pieniędzy na prywatne konto funkcjonuje jako darowizna, to trzeba odpowiednio zakwalifikować ją w kontekście podatków. Zasady opodatkowania darowizn reguluje ustawa z dnia 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn. Wspomniany akt prawny informuje między innymi, że podatek od darowizny jest płacony z uwzględnieniem nadwyżki pięcioletniej sumy darowizn i spadków ponad następującą kwotę:
- 9637 zł w razie zaliczenia obdarowanego do I grupy podatkowej (pierwsza grupa podatkowa - małżonek, zstępny, wstępny, pasierb, zięć, synowa, brat, siostra, ojczym, macocha, teść i teściowa)
- 7276 zł jeżeli obdarowany jest osobą zaliczoną do II grupy podatkowej (druga grupa podatkowa - zstępny rodzeństwa, brat lub siostra rodziców, zstępny lub małżonek pasierbów, małżonek rodzeństwa, brat lub siostra małżonka, małżonek rodzeństwa małżonków, małżonek innych zstępnych)
- 4902 zł w przypadku, gdy beneficjent zbiórki to osoba zaliczona do III grupy podatkowej względem darczyńców (tzn. nienależąca do grupy pierwszej oraz drugiej)
Powyższe limity osobno dotyczą darowizn od jednej osoby i powinny być stosowane z uwzględnieniem pięciu lat poprzedzających rok, w którym nastąpiła ostatnia darowizna. W sytuacji, gdy ma miejsce zbiórka pieniędzy na prywatne konto, zdecydowaną większość darczyńców stanowią osoby niebędące krewnymi. A zatem obdarowany będzie dla nich osobą należącą do trzeciej grupy podatkowej. W takiej sytuacji, trzeba więc sprawdzić, czy przekroczony został pięcioletni limit wartości spadków i darowizn wynoszący 4902 zł. Jeśli wspomniany limit przekroczono po zsumowaniu wpłat jakiegoś darczyńcy, to po stronie obdarowanego niestety powstanie obowiązek podatkowy i konieczność złożenia deklaracji SD-3 w ciągu miesiąca od otrzymania darowizny.
Stanowisko KIS jest korzystne dla obdarowanych
Dobrą wiadomością dla obdarowanych wydaje się fakt, że zbiórka pieniędzy na prywatne konto jest dość ulgowo traktowana przez fiskusa. Za takim podejściem przemawia m.in. charytatywny cel większości opisywanych zbiórek. Interpretacje Dyrektora Krajowej Izby Skarbowej o numerach 0111-KDIB2-3.4015.158.2020.1.JKA, 0111-KDIB2-2.4015.39.2020.1.MM, 0111-KDIB4.4015.94.2019.4.LB i 0111-KDIB2-3.4015.74.2021.4.MD wskazują, że razie problemów z identyfikacją wpłacających trzeba traktować każdą wpłatę z założeniem, że została dokonana przez inną osobę. Jest to oczywiście korzystne rozwiązanie dla obdarowanego, gdyż ułatwia uniknięcie podatku od spadków i darowizn. Nie można natomiast nadużywać opisywanego stanowiska fiskusa i odstępować od identyfikacji wpłacających, gdy istnieje taka techniczna możliwość.